Nie spodziewajcie się wiele. Mówię, że lubię czytać książki, chociaż ledwo znajduję na to czas. Zwykle zamiast zrobić coś produktywnego, oglądam śmieszne filmiki. Za bardzo kocham koreańską muzykę i to będzie kiedyś moim gwoździem do trumny (cóż, to i koreańscy chłopcy).
Lubię miasta. Chcę nauczyć się rosyjskiego i japońskiego. I chcę mieszkać w Kanadzie.
Bardzo możliwe, że czytam więcej fanfików niż książek. Ale co mogę na to poradzić - mój szip to kanon i nie mogłabym prosić o nic więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz